TEMAT: Jak wystrzegać się Ortoreksji?

Dobre pytanie, skoro myslisz ze mozesz ja miec, to znaczy, ze pewnie jej nie masz :) Ale na pewno trzeba zwracac uwage na takie rzeczy jak dbanie o wyglad i zdrowie – oczywiscie to wazne, ale trzeba podchodzic do tego dosc racjonalnie i z glowa. Jesli jest upal, nie masz mozliwosci wypicia napoju, a masz mozliwosc zjedzenia lodow (troche abstrakcyjny przyklad), a nie jesz ich, bo przytyjesz – to juz moze byc wstep do ortoreksji.

Najlepiej obserowac siebie i zwrocic uwage na zmiany nastrojow (straszna hustawka), u kobiet zanika miesiaczka, mozna popasc w anemie, zawroty glowy, depresja... wiec obserwuj siebie i pamietaj, ze te objawy nie musza swiadczyc o ortoreksji, ale o czyms zupelnie innym ;)

Masz racje :D Nie mam takich objawów na razie :D co prawda lubię się zdrowo odżywaić, ale nie chcę z tym przesadzić. Często się ze mnie smieją w domu i znajomi, więc tak mi wpadła do głowy taka myśl.. dziękuję Wam!

Nie ma za co ;) Nalezy uwazac, wystrzegac sie przesady i to nie tylko w zdrowym jedzeniu ale we wszystkim innym.

Warto powiedzieć o leczeniu, zaczyna się przede wszystkim od zmiany diety na normalna (tutaj nalpiej kontakt z dietetykiem). Farmakologicznie leczy sie tylko skutyki zlej diety – jesli mamy jakies powazne powiklania. Natomiast jesli samemu sie nie jest w stanie zmienic diety, to nalezy szukac pomocy u psychologa, ktory na pewno nam pomoze. Choroba jest dosc powazna, ale da sie z niej wyjsc ;)

Dodam jeszcze do swojej wczesniejszej wypowiedzi, ze latwo sie sprawdzic zadajac sobie pytanie – czy wybieramy jakosc czy przyjemnosc z jedzenia. Jezeli ciagle stawiamy na jakosc to znaczy ze cos juz moze byc z nami nie tak i powinien nam zapalic sie jakis alert w glowie.